Jesienna pielęgnacja twarzy. Na co zwrócić uwagę?

Okres jesieni może być wyzwaniem dla skóry, którą z jednej strony należy zregenerować po upalnym lecie, a z drugiej przygotować na nadchodzącą zimę. Jak powinna wyglądać jesienna pielęgnacja skóry? 

Pielęgnacja twarzy jesienią to większe wyzwanie niż nam się wydaje. Nadwyrężona przez działanie promieni słonecznych skóra, z dnia na dzień staje narażona na przebarwienia, przesuszenie, a także na występowanie wytrysków.

Jesienna pielęgnacja skóry skupia się głównie na złuszczeniu naskórka, intensywnym nawilżaniu i odżywianiu. Są to niezbędne etapy, które odbudowują skórę twarzy po lecie i automatycznie przygotowują na nadejście zimy.

Złuszczanie naskórka jesienią 

Przesuszona skóra wymaga dokładnego oczyszczenia z rogołacowej warstwy –  jest to niezbędne, by móc ułatwić kolejne kroki w jesiennej pielęgnacji skóry. Przy wykonywaniu peelingu, warto zwrócić uwagę, aby produkt miał aktywne składniki, które już w pierwszej fazie pielęgnacji, pomogą jej pracować.

Jaki peeling wybrać?

Pamiętaj, że nie każdy rodzaj peelingu będzie dopasowany do Twojej cery.
Dzięki swojej najmniejszej inwazyjności peeling enzymatyczny, bogaty w papainę, bromelainę i inne cenne składniki, będzie odpowiedni dla skóry wrażliwej i naczynkowej. Po nałożeniu produktu na twarz należy zostawić go na czas podany na opakowaniu kosmetyku, a następnie ściągnąć lekko pocierając naskórek. 

Usuwanie martwego naskórka za pomocą peelingu mechanicznego, czyli substancji ścierających, pasuje do skóry tłustej z zapchanymi porami –  w przypadku tego peelingu można regulować intensywność ścierania, dobierając pod siebie wielkość drobin. Przy jego wykonaniu warto skupić się na strefie T (czoło, nos, broda) i przez około 5 minut okrężnymi ruchami masować skórę. Nie zapominaj, że przy stanach zapalnych skóry, nie należy wykonywać peelingu mechanicznego.

To również dobry moment na nakarmienie skóry kwasami – można je znaleźć w peelingu chemicznym, który jest polecany dla skóry dojrzałej potrzebującej napięcia i wygładzenia. 

Tak jak skóra twarzy potrzebuje peelingu po lecie, tak i nasze całe ciało powinno być poddane takiemu zabiegowi. Wiele z nas chce utrzymać opaleniznę jak najdłużej, jednak by przygotować ją na nadchodzącą zmianę pory roku, należy usunąć pozostały naskórek. Peeling to rozluźnienie dla ciała, ale również dla umysłu – dobre peelingi zawierają olejki, które działają aromaterapeutycznie. Zmniejszają negatywne skutki stresu dając ukojenie całemu organizmowi.
Po zabiegu złuszczania potrzebne jest intensywne nawilżenie.

Jak nawilżyć skórę jesienią?

Jesień to ciągłe zmiany temperatury, przebywanie w suchych pomieszczeniach i grubsze ubrania, które również wpływają na stan skóry. Dodatkowo skóra, która nie otrzymuje odpowiedniego nawodnienia, jest bardziej podatna na zniszczenia. Może stać się szorstka i zaczynać się łuszczyć, co powoduje trudności przy jesiennej pielęgnacji twarzy. Przy podrażnionej i odwodnionej skórze, należy więc pamiętać o nawilżaniu jej tak z zewnątrz, jak i od wewnątrz. Pijąc około 1,5 litra wody dziennie, zniwelujesz szary odcień i nadasz sprężystości. Jeśli z samą wodą jest Ci nie po drodze, możesz ją wymienić np. na sok aloesowy lub drinki kolagenowe.

W kosmetycznych produktach nawilżających należy zwrócić uwagę na składniki znajdujące się w składzie. Ważnymi elementami będzie kwas hialuronowy, alantoina, mocznik i panthenol. Nie mniej cenne są również oleje roślinne takie jak arganowy, z pestek winogron i awokado, ponieważ to one chronią przed utratą wody.

Przed wklepaniem w skórę kremu nawilżającego, przemyj ją łagodnym tonikiem lub hydrolatem, które pozwalą na lepsze wchłonięcie kosmetyku.

Czas na regenerację

Jesienna pielęgnacja twarzy nie może obejść się bez etapu odżywiania. Nie tylko pomaga uzupełnić niezbędne składniki, ale również przygotowuje na zimową porę. W tym rytuale na pierwszym miejscu należy postawić witaminę A i jej pochodne (np. E), które będą stymulować naturalny proces odnowy komórkowej. Znajdziesz ją w kremach przeciwzmarszczkowych i odżywczych, ale również w produktach spożywczych np. w rybach, w nabiale i roślinach takich jak szpinak, dynia czy jarmuż – witaminy A i E rozpuszczają się w tłuszczach, dlatego dla lepszego przyswajania wskazane jest dodać je do swojej diety.  Warto również sięgnąć po antyoksydanty – witamina C czy kwas alfa-liponowy, które często chodzą w parze z witaminą A. 

Jak podejść do regeneracji?

Cenne składniki znajdziesz w kremach na dzień, ale również w tych na noc, które mogą mieć silniejsze działanie. Przy nocnej pielęgnacji zwróć uwagę, by krem zawierał oleje o właściwościach odżywczych (olej z rokitnika, marula i jojoba) oraz masło roślinne (Shea, kakaowe), które wesprze ochronę przed działaniem wolnych rodników. 

Zaprzyjaźnij się z maseczkami! Zawierają zwykle silnie skoncentrowane składniki, co pomoże w szybszej regeneracji skóry jesienią. Po maseczkę nawilżającą lub odżywczą możesz sięgnąć 1-2 razy w tygodniu. 

Mimo że słońce chowa się coraz częściej, nie należy zapominać o promieniowaniu UV. Krem z filtrem nadal powinien się znajdować na naszej półce. W ostateczności możesz go zamienić na olej roślinny, który wytworzy na twarzy ochronny film, nie pozwalając na zbyt szybką utratę nawilżenia. Olej to również zabezpieczenie skóry przed działaniem wiatru i deszczu.

Pierwsze efekty przy systematycznej pielęgnacji twarzy jesienią, zobaczysz już po trzech tygodniach. Należy pamiętać, że nie sama pielęgnacja wpływa na stan skóry – zwróć uwagę na spożywane produkty, które mogą nie dostarczać skórze potrzebnych składników. Zapewnij sobie odpowiednią ilość snu i ruch na świeżym powietrzu, który dotleni skórę po upalnym lecie i przed zbliżającą się zimą.